- Strona główna
- Wiedza
- Sztuka
- Gołąbek pokoju
W bieżącym roku w naszym Muzeum przygotowujemy liczne wydarzenia kulturalne, edukacyjne i naukowe, których motywem przewodnim będzie dziecko. Szeroki zakres czasowy tego tematu, od niemowlaka do nastolatka, wiąże się także z ważnymi zagadnieniami społecznymi, takimi jak wychowanie w rodzinie, edukacja szkolna czy opieka zdrowotna. Trzeba przyznać, że przygotowanie młodego człowieka do życia było i jest nie lada wyzwaniem dla rodziców i instytucji oświatowych.
Duże znaczenie nadawano niegdyś także wyrobieniu odpowiednich nawyków oraz właściwej postawy obywatelskiej. W zależności od sytuacji społeczno-politycznej w danym okresie, sugerowane były pewne wzorce do naśladowania. W Europie drugiej połowy XX wieku szczególny nacisk kładziono na wychowanie dla pokoju, zaś biały gołąbek bardzo szybko stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i uniwersalnych symboli na świecie. Niestety, ten symbol pokoju został zawłaszczony przez radziecką propagandę polityczną jako znak „postępowej części ludzkości z ZSRR na czele”.
W krajach zależnych od Związku Radzieckiego, po II wojnie światowej, niepozorny biały gołąbek został bezwzględnie wykorzystany do walki politycznej z Europą Zachodnią i Stanami Zjednoczonymi Ameryki Północnej. Często pojawiał się także jako motyw w propagandowej sztuce socrealistycznej. Przykładem tego jest internacjonalistyczny w swym przekazie treściowym obraz Władysława Filipiaka zatytułowany „Manifestacja pokojowa dzieci włoskich” z około 1951 roku.
Temat obrazu jest wręcz zdumiewający. Dziewięcioosobowa grupa dzieci tworzy pochód w obronie światowego pokoju, zapewne także przeciwko imperializmowi i kapitalizmowi. Czerwień transparentu i proporca z czoła pochodu wzięta została oczywiście z flagi ZSRR i tylko pojawiające się napisy PACE (pokój) oraz mały proporzec z włoskimi barwami narodowymi sygnalizują, że historia rozgrywa się na zachodzie Europy, we Włoszech. Nie mogło także tutaj zabraknąć białego gołąbka – symbolu pokoju. Widoczny jest on dwukrotnie, raz – rysowany białą kredą na ścianie muru, oraz … w dłoniach małej, bosej dziewczynki.
Na zakończenie zacytujmy wiersz, autora podpisanego inicjałami J. A., z tytułowej strony bardzo popularnego niegdyś czasopisma dla dzieci „Świerszczyk Iskierki” (Nr 35, 1953):
„Słonko sieje blaski z góry,
wiatr unosi naszą pieśń.
Leć, gołąbku srebrnopióry,
i przez miasto, i przez wieś.
Zanieś dzieciom pozdrowienia,
niech wie o tym cały świat:
Kto o pokój bez wytchnienia
walczy śmiało – ten nasz brat!”
Władysław Filipiak (1908 Lublin – 1976 Kazimierz Dolny), znany malarz, ceniony pedagog, aktywny działacz Związku Polskich Artystów Plastyków. Uważany, obok Jana Karmańskiego i Zbigniewa Kononowicza, za najwybitniejszego kolorystę w środowisku lubelskich artystów plastyków.
Opr. Sławomir Grzechnik